Tu znajdziesz informacje o tym, co zabrać a czego na pewno nie brać z sobą, aby bez jakichkolwiek strat na ciele i umyśle przeżyć w dobrym zdrowiu kilka dni na halniackim rajdzie.
Otóż na rajd bierzemy zawsze:
- wygodny plecak do włożenia n/w rzeczy,
- duuużo reklamówek foliowych do opakowania zawartości plecaka w razie deszczu,
- wygodne, wypróbowane buty,
- kurtka przeciw: -deszczowa, -wiatrowa,
- śpiwór,
- ciuchy na zmianę – zarówno do wędrówki, jak i schroniskowe (dres, legginsy),
- kapcie do chodzenia w schronisku (po całym dniu niefajnie jest wieczorem uganiać się po pokojach w butach z gór, nawet umytych) – klapki, sandały, itp.,
- narzędzia do oblucji : mydło, ręcznik, itp. Schronisko to nie hotel i ręczników nie oferuje,
- latarkę (najlepiej – jeśli ktoś ma) czołówkę – z bateriami i sprawną żarówką,
- kubek, narzędzia do konsumpcji (m.in. łyżka), najlepiej też menażkę,
- stosowny zapas jedzenia (z niewielką rezerwą) oraz coś szybkiego i pożywnego na trasę (słodycze, czekolady, susz owocowy),
- przyjmowane stale lekarstwa, których raczej nikt inny mieć nie będzie,
- mapę okolic,
- w sezonie zimowym koniecznie, w wiosennym też przydają się ochraniacze od śniegu,
- dokumenty: dowód osobisty (w razie bytności przy granicy lub za granicą), wszelkie legitymacje zniżkowe (np. PTTK).
Na rajd można zabrać (zależnie od sytuacji i informacji od organizatorów):
- karimatę (nieodzowna przy noclegach w szkołach lub małych schroniskach, gdzie większość nocuje na podłodze),
- urządzenie do wprawiania wody w stan wrzenia (grzałka, kuchenka) – jeżeli nocujemy w schroniskach młodzieżowych nie jest to konieczne, są one wyposażone w kuchnie samoobsługowe, w innych – zależnie od informacji,
- termos – w zimie bardziej koniecznie, w ciepłych porach roku mniej koniecznie, ale zawsze fajnie,
- przewodnik po okolicy,
- kijki trekingowe – nie są ani konieczne, ani tanie, ale po 9 h z plecakiem i kijkami Twoje kolana mówią „Dziękuję” 😉
- kompas,
- folię NRC – tzw. koc ratunkowy, do nabycia w sklepach górskich,
- aparat fotograficzny (+ osprzęt: filtry, statyw, itp.) – dla tych, którzy to lubią,
- namiot (przy trasach namiotowych),
- instrumenty muzyczne (niekoniecznie harfa, ale gitara jak najbardziej OK).
Natomiast na rajd nie bierzemy:
- urządzeń elektrycznych głośnomówiących (radio, magnetofon, gramofon, itp.),
- urządzeń elektrycznych innych – typu lokówka, czajnik elektryczny,
- nadmiernych ilości czegokolwiek – nosimy tyle, by to, co mamy na grzbiecie, zużyć w trakcie rajdu.