Rajd Ten Trzeci, 01-04/05/2014

Szlakiem malarzy i romantyków, czyli Szwajcaria Saksońska i wędrówka przez krainę wzgórz, lasów i skał o niesamowitych kształtach…

 

Tym razem Rajd „Ten Trzeci” odbył się w dość nietypowym miejscu, bo rajdowiczów Halnego po raz pierwszy wywiało w tamte strony. Szwajcaria Saksońska, albo jak mawiają niektórzy w Saksonii Szwajcarskiej.

Chętnych na spędzenie majówki tej malowniczej krainie wzgórz, lasów i skał o niesamowitych kształtach było niepodziewanie dużo. Nikomu (no może oprócz organizatorki…) nie przeszkadzało, że wyruszamy do obcego kraju, gdzie w dodatku mówi się po niemiecku… Oprócz miejsca kolejną osobliwością był środek transportu jakim postanowiliśmy dostać się do Saksonii. O 2:30 przy Dworcu Letnim czekał na nas niemal ekskluzywny autokar. Z informacji otrzymanych od członków zarządu był to pierwszy autokarowy rajd w historii Halnego. Jednak znalazła się też grupa śmiałków, która postanowiła dotrzeć do Drezna pociągiem. Spod Dworca Letniego wyruszyliśmy po 3:00. Ok. godz. 10:00 dotarliśmy do Drezna, gdzie mieliśmy możliwość zwiedzania i skosztowania specjałów kuchni Bawarskiej (głównie Subway’a i McDonald’sa). W Dreźnie spotkaliśmy się z uczestnikami rajdu dojeżdżającymi pociągiem. Po szybkim zwiedzaniu Drezna w dalszą podróż wyruszyli uczestnicy trasy długiej. Chociaż Drezno pożegnało nas deszczem, to później pogoda poprawiła się. Początek trasy wiódł Szlakiem Malarzy aż do Stadt Wehlen. Dalej wędrowaliśmy w górę rzeki Łaby podziwiając po drodze most Bastei wrośnięty w wyniosłe iglice skalne z fantastycznym widokiem na płynącą w dole rzekę Łabę. Gdy byliśmy w okolicy mostu Bastei złapała nas burza, przez co nie wszystkim dane było podziwiać widoki na malownicze formacje skalne. Chociaż przemoczeni to jednak szczęśliwi, że udało nam się nie pogubić na mniej lub bardziej oznakowanych niemieckich szlakach, dotarliśmy do pierwszego schroniska. Z późniejszych relacji uczestników wynikało, że niemal wszyscy podążali trasą opisaną w informatorku. Jednakże jak się później okazało nikt nie był w stanie rozwiązać jednego z zadań trasy specjalnej (opisz rynek w Stad Wehlen) mającego na celu weryfikację wiedzy na temat urokliwego miasteczka przez które według informatorka należało przejść. W schronisku Ochelbaude nie czekały na nas pierogi ani szarlotka, ale za to do naszej dyspozycji była w pełni wyposażona kuchnia.

 

Następnego dnia zwabieni obietnicą skosztowania wybornego Wiener Schnitzel’a pognaliśmy do schroniska Ottendorfer. Jednak zanim tam dotarliśmy, to po drodze spotkało nas kilka niespodzianek. Główną atrakcję stanowiły via ferraty na jakie się natknęliśmy. I chociaż nasze ogromne plecaki uniemożliwiły nam pokonanie tych tras, to jednak świetnie się bawiliśmy próbując swoich sił w pokonywaniu krótkich odcinków „żelaznych dróg”.

Kolejny dzień dał w kość uczestnikom trasy długiej. Do pokonania było ponad 30 km. Niektórzy jednak postanowili pokonać fragment trasy tramwajem zyskując tym samym czas na zwiedzanie twierdzy Königstein. Do wieczora wszystkim udało się dotrzeć do Bahry, gdzie miała odbyć się meta. Chociaż organizatorom dość dużo czasu zajęło przygotowanie się do mety, to jednak uczestnicy rajdu cierpliwie czekali na nich przy ognisku nieopodal schroniska. Jako, że noc była chłodna organizatorzy zadbali o to żeby rajdowicze mogli się rozgrzać uczestnicząc w różnorakich konkursach i zabawach. Na koniec wyłoniono zwycięzców trasy specjalnej, którzy najlepiej zaprezentowali się w roli Shreka i Osła, a organizatorzy w formie pantomimy przedstawili jak powstały Góry Połabskie. Ta prezentacja najprawdopodobniej niewiele miała wspólnego z rzeczywistym procesem, powstawania gór, ale należy docenić choćby starania organizatorów.

Ostatniego dnia część uczestników musiała wyruszyć rano, żeby zdążyć na pociąg. Grupa autokarowa miała jeszcze nieco wolnego czasu, dzięki czemu mogła sobie pozwolić na wycieczkę do pobliskiego labiryntu skalnego. Około 14:00 ruszyliśmy w drogę powrotną do Poznania.

Kasia Ratajczak

W galerii zamieszczamy podesłane przez Was zdjęcia. Porajdówka odbyła się 29.05 po pokazie slajdów Michała Krajewskiego, w Old School Pub Piwomania  przy Pl. Bernardyńskim 2/2.

foto: Maciej Przybylak

 foto: Katia Savitska

foto: Iwona Łukaszewicz

ten_trzeci

ten_trzeci

Obie grupy spotkają się w Dreźnie około godz. 10ej i po krótkim zwiedzaniu miasta, pojedziemy do Pirny rozpocząć wędrówkę Szlakiem Malarzy!

e-mail kontaktowy: [email protected]

Miejsca noclegów:


Pokaż rajd ten trzeci na większej mapie

Trasa długa (zielony): Kasia, +48 506 702 494

“OCHELBAUDE“ – touristische Herberge im Nationalpark Sächsische Schweiz
Abs. Ochelbaude, 01814 Rathmannsdorf, Am Sebnitzbach 8
Tel.: 035 021 / 59 99 60

OUTDOORTOURS Kletterschule & mehr – Ottendorfer Hütte
Hauptstraße 27, 01855 Sebnitz / OT Ottendorf
Tel.: 035971-80850
www.klettern-sachsen.de

Trasa krótka (niebieski): Mateusz, +48 504 442 752

Schützenhaus Stadt Wehlen – Kunsthaus mit Sommerwirtschaft
Biergarten – Galerie – Aussichtspunkt – Veranstaltungen – Unterkunft
www.schuetzenhaus-wehlen.de
0049 (0)151 65110515

“OCHELBAUDE“ – touristische Herberge im Nationalpark Sächsische Schweiz
Abs. Ochelbaude, 01814 Rathmannsdorf, Am Sebnitzbach 8
Tel.: 035 021 / 59 99 60

Trasa namiotowa (żółty): AKG „Halny”

Touristikzentrum Sebnitz
+49 162 4186479
touristikzentrum-sebnitz.de

Touristencamp Entenfarm
+49 35975 84455
camping-entenfarm.de

Meta (czerwony)

HERBERGE BAHRA*
Waldstr. 7, 01819 Bahra
Telefon / Fax: 035032 709 07
www.herberge-bahra.de

E-mail kontaktowy: [email protected]