Rajd „Śnieżny”, 13-15/12/2013

Witajcie, czas na ostatni w tym roku kalendarzowym rajd! Trzymamy kciuki, by było śnieżnie!

  • Gdzie: Góry Izerskie
  • Kiedy: 13-15 Grudnia

 

Trzydziesty dziewiąty Rajd Śnieżny AKG „Halny” odbył się w dniach 13–15 grudnia 2013 r. w Górach Izerskich. Uczestniczyło w nim 56 osób, w tym 33 studentów. Pierwotnie zaplanowanym terminem rajdu był 6–8 grudnia, jednak na prośbę organizatorów został on opóźniony o tydzień. Pokrzyżowało to plany części osób, jednak dzięki temu zabiegowi uniknięto spotkania na szlaku z Orkanem Ksawery. Zamiast niego panowała spokojna zimowa pogoda – blask słońca odbijał się w połaciach śniegu.

Trasa trzydniowa brała swój początek o poranku na stacji PKP Szklarska Poręba Górna (odcinek od Piechowic rajdowicze pokonali autobusową komunikacją zastępczą). Cała okolica przykryta była jeszcze mgłą, którą jednak w miarę podchodzenia pozostawiało się w dole. W efekcie z Wysokiego Kamienia roztaczała się szeroka panorama na Karkonosze i Góry Izerskie ze Szklarską Porębą przykrytą w dole białą kołdrą. Niemało zachwytu dostarczył również widok ze Zwaliska – tu już było widać głęboko wcięte w skały Izerskich Garbów strome ściany kopalni kwarcu. Pierwszy dzień rajdu mijał w bardzo dobrych nastrojach – nic nie zakłócało przyjemnej wędrówki: ani trudy długiej trasy, ani niedogodności terenowe. Na Polanie Jakuszyckiej trzeba było uważać na przejeżdżających narciarzy, zaś tuż przed schroniskiem pojawiło się naprawdę dużo śniegu, nie zmienia to jednak ogólnej pozytywnej oceny całej sytuacji. Pierwszy nocleg trasy trzydniowej miał miejsce w Stacji Turystycznej „Orle”.

W sobotę do rajdu dołączyła ekipa z trasy dwudniowej, zaś na chętni z trasy trzydniowej wzięli udział w trasie specjalnej. Ta ostatnia wiodła m. in. przez Chatkę Górzystów, Rozdroże pod Cichą Równią, kopalnię kwarcu, Wysoką Kopę, Polanę Izerską i Smrek. Na każdym z tych punktów było do wykonania jedno z zadań, z którymi „specjalni” radzili sobie zasadniczo bezproblemowo. Skrupulatność w wykonywaniu poszczególnych zadań zaskoczyła organizatorów. Niewątpliwą korzyścią było to, iż bardzo dokładnie została policzona ilość książek w Chatce Górzystów. O zwycięstwie w trasie specjalnej miały zadecydować niewielkie różnice w punktacji i oczywiście zadania do wykonania na mecie.

Trasa dwudniowa rozpoczęła swój marsz z tego samego miejsca, co trasa trzydniowa, tyle że 24 godziny później. Szlak wiódł Wysokim Grzbietem Gór Izerskich, przy bardzo ładnej pogodzie. Tu jednak dała się we znaki niemała odległość – duża część uczestników tej trasy meldowała się na mecie w okolicach zmierzchu. Jak się później okazało, powodem wydłużenia trasy przez niektórych rajdowiczów było odbicie do Chatki Górzystów na sławne w całej Polsce naleśniki.

Metą rajdu było Schronisko PTTK Na Stogu Izerskim. Na mecie rozstrzygnięto wcześniej zapowiedziany konkurs na najbardziej absurdalną rzecz, jaką można zabrać w góry. Jego laureatem został Piotr Graczyk zaopatrzony w nocnik, który – wg słów właściciela – mógł również służyć do ochrony głowy przed śniegiem. Rozegrano też końcowe konkurencje trasy specjalnej – tutaj wygranymi okazali się Wojciech Stróżecki i Dominik Majer. Harce i śpiewy przeciągnęły się do późnej nocy.

Niedzielny powrót obejmował zejście do Świeradowa-Zdroju, przejazd autokarem do Jeleniej Góry oraz pociągiem do Poznania. Rajd zebrał pozytywne opinie, wyartykułowane m. in. podczas klubowej wigilii 17 grudnia 2013 r. Porajdówka z gitarą i ciastkami odbyła się 9 stycznia 2014 r. w klubokawiarni „Proletaryat”.

Organizatorzy

  • Organizatorzy:
    • Maciej Przybylak
    • Andrzej Gładysiak